Koszalińska Gwardia pokonała 1:0 Chemik Bydgoszcz. Piłkarzom w tworzeniu sytuacji przeszkadzały obfite opady deszczu. Podopieczni Tadeusza Żakiety w ostatniej kolejce bieżącego roku zagrają o mistrzostwo rundy jesiennej.

Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane, a pierwsi okazję strzelecką stworzyli sobie gospodarze. Z rzutu wolnego groźnie uderzył Damian Rysiewski, ale dobrze dysponowany Adrian Hartleb nie dał się zaskoczyć.

Gwardia powinna objąć prowadzenie już w 32 minucie. Koszalinianie nie wykorzystali rzutu karnego, a następnie dobitki z trzech metrów.

Tuż przed przerwą Gwardia objęła prowadzenie. Sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Michał Szubert. Była to pierwsza bramka w lidze tego zawodnika w barwach koszalińskiego zespołu.

Druga połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, jednak Gwardia bardzo mądrze grała w obronie i nie pozwała na stworzenie 100- procentowej sytuacji. Hartleb wyłapywał częste dośrodkowania i strzały z dystansu piłkarzy z Bydgoszczy. Wynik mimo starań gospodarzy nie uległ zmianie.

Za tydzień Gwardię czeka trudne spotkanie przed własną publicznością z Bałtykiem Gdynia. Zwycięstwo pozwoli Gwardii przezimować na pozycji lidera trzeciej ligi. Przed sezonem mało kto by się spodziewał, że koszalinian stać na tak wysoką pozycję. Większość osób sądziło, że Gwardia będzie jedynie walczyć o utrzymanie.

ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna