Rezerwy Pogoni Szczecin w środę, 12 kwietnia o 16:00 zmierzą się z GKS-em Przodkowo. Szczecinianie po dwóch porażkach z rzędu zagrają o pełną pulę.

- Takie mecze są dla nas trudne - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Paweł Sikora. - Jak spotykamy się z zespołami, które grają w piłkę, to jest nam dużo łatwiej. Z kolei z mocnymi fizycznie rywalami przegrywamy walkę o pozycję i w powietrzu. A GKS to specyficzna drużyna, która bazuje na pojedynkach, a nie na konstruowaniu akcji i ataku pozycyjnym. Portowcy nad strefą spadkową mają tylko pięć punktów przewagi. Zespół z Przodkowa do liderującej Gwardii traci siedem punktów, a do Lecha II Poznań tylko oczko.

Portowcy w rundzie wiosennej wygrali tylko jeden mecz, trzy punkty zdobyto w Jarocinie. GKS dzięki dobrej grze w tym roku zajmują piąte miejsce w lidze. 19 bramek i miejsce lidera w klasyfikacji strzelców III ligi należy do zawodnika z Przodkowa, Łukasza Stasiaka. Granatowo-bordowi z rywalem z powiatu kartuskiego grali już w III Lidze Bałtyckiej, na wyjeździe ulegli 0:1, a w Szczecinie po trafieniach Michała Walskiego, Seiya Kitano oraz Damiana Kowalczyka zwyciężyli 3:1. - Złość po porażce najszybciej przechodzi po wygranym spotkaniu, więc poczekajmy do środowego popołudnia - powiedział Paweł Sikora. - Wtedy zagramy w optymalnym składzie. Mamy do dyspozycji część zawodników z pierwszego zespołu, a także z Centralnej Ligi Juniorów Starszych.

Początek meczu na boisku treningowym nr 2 od strony ulicy Twardowskiego o godzinie 16:00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl