W weekend zostaną rozegrane kolejne spotkania w rundzie jesiennej w ramach 3. kolejki IV ligi zachodniopomorskiej. Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.

Wydział Gier i Ewidencji Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej dzisiaj (23.08) dokonał losowania par II Rundy Pucharu Polski ZZPN - regionu szczecińskiego z udziałem zwycięzców z I Rundy oraz drużyn z Klas Okręgowej: Szczecińskiej, Płn/Płd. Pary przydzielano wg. tzw. klucza geograficznego.
Spotkania zostaną rozegrane w dniu 07 września (środa) o godzinie 17⁰⁰. Drużyny czwartoligowe do rozgrywek dołączą 21 września, kiedy to rozegrane zostaną spotkania III rundy.

Wszystkie pary i wyniki Pucharu Polski ZZPN

Piłkarze Bałtyku Koszalin w drugiej kolejce czwartej ligi zremisowali 1:1 z benieminkiem - Gryf Polanów. Po dwóch kolejkach koszalinianie mają na swoim koncie cztery punkty.

W pierwszej połowie gospodarze posiadali przewagę, lecz nie potrafili tego przełożyć na sytuację. W końcówce tej części gry wychowanek Bałtyku Koszalin Mateusz Czaja dał prowadzenie zespołowi z Polanowa. Pomocnik uderzył z 16 metrów, a piłka po rykoszecie wylądowała w siatce.

4:1 trzy miesiące temu, 4:1 i w sobotę. Osadnik polubił ogrywać w Myśliborzu Rasel Dygowo takim oto stosunkiem goli.

Do przerwy było 2:1, po tym jak w pierwszych kilkudziesięciu minutach grający trener Robert Dudek dobiegł do prostopadłej piłki zagranej za plecy obrońców w pole karne przez Jacka Jareckiego i przelobował wychodzącego z bramki golkipera gości. Przyjezdni odpowiedzieli dwie, trzy minuty potem. Zawodnik Rasela ograł Bartosza Jodkę i z prawej strony zagrał piłkę wzdłuż bramki. Futbolówka minęła piłkarzy Osadnika i gracz z Dygowa, do którego nie doskoczył Engin Kostusik, wpakował ją do siatki. Gracze schodzili do szatni przy 2:1, po tym jak faulowany w szesnastce był Jacek Jarecki, a jedenastkę na gola zamienił Dudek. Myśliborzanie mogli prowadzić wyżej, ale piłkę po podcince Jareckiego, dygowski bramkarz zbił nad poprzeczkę.

W Chociwlu o 11.00 z Piastem, w Myśliborzu o 12.00 z Raselem Dygowo - gracze Osadnika powoli zaczynają się przyzwyczajać do wczesnych pór rozpoczęcia ich meczów. Tydzień temu nie sprawiło to myśliborzanom większych trudności, bo zremisowali 1:1. Jak będzie tym razem?

Obie ekipy na obiekcie przy ul. 11 Listopada zmierzy się ze sobą całkiem niedawno, bo 21 maja w 27. kolejce ubiegłego sezonu. Wówczas gospodarze pokonali gości 4:1, a kibice zapamiętali to spotkanie nie tylko ze względu na ten rezultat, ale i zachowaniem kapitana Rasela, który wtedy chamskimi gestami w kierunku trybun prowokował sympatyków Osadnika. To nie spotkało się z jakimkolwiek upomnieniem ze strony arbitra. Obym dziś do takich zdarzeń nie dochodziło.

W weekend zostaną rozegrane kolejne spotkania w rundzie jesiennej w ramach 2. kolejki IV ligi zachodniopomorskiej. Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.

W najbliższą sobotę 20 sierpnia o godzinie 12:00 Hutnik po raz pierwszy w nowym sezonie 2016/17 będzie miał okazję zaprezentować się przed własną publicznością, a jego rywalem będzie Kluczevia Stargard. Będzie to pojedynek klubów, które zakończyły ubiegły sezon w ścisłej czołówce ligi. Kluczevia została bowiem wicemistrzem, a Hutnik uplasował się na 4 pozycji w tabeli. Inauguracja nowego sezonu w wykonaniu hutników wypadła niezwykle okazale, którzy wysoko bo, aż 4:0 pokonali na wyjeździe Dąb Dębno. Przy stanie 2:0 gospodarze mieli okazję na kontaktowego gola egzekwując rzut karny, lecz ku rozpaczy miejscowych kibiców nowy nabytek Hutnika Artur Dąbrowski obronił. Był to bardzo udany debiut tego doświadczonego goalkeepera, który oprócz wspomnianego obronionego karnego wybronił dwie sytuacje sam na sam no i zachował czyste konto bramkowe.

Bałtyk Koszalin od wysokiego wyjazdowego zwycięstwa 4:0 rozpoczął zmagania w IV lidze. Podopieczni Mariusza Lenartowicza pokonali w Malechowie miejscową Arkadię.

Koszalinianie, którzy w poprzednim sezonie rywalizowali w trzeciej lidze zmierzyli się z zespołem, który awansował do czwartej ligi. Bałtyk zapowiadał, że chce od zwycięstwa rozpocząć rozgrywki.

Od początku inicjatywę przejęli gracze z Koszalina. Pierwszy gol padł 37 minucie, wówczas dośrodkowanie Leszka Pazdura wykorzystał Adrian Kwiatkowski. W końcówce pierwszej połowy bramkarza Arkadii pokonali jeszcze Bartłomiej Fastyn oraz Tomasz Pasieka.